niedziela, 14 maja 2017

Syryjskie siły prorządowe odbiły bazę lotniczą Jirah z rąk IS.

Bojownicy IS ostrzeliwują siły rządowe na obrzeżach bazy Jirah. 


Lotnisko wojskowe Jirah (Dżirah) w prowincji Aleppo wpadło wczoraj, po kilku dniach walk, w ręce syryjskich sił rządowych. Baza lotnicza od początku 2014 roku była kontrolowana przez siły Państwa Islamskiego, a wcześniej także przez rebeliantów. Zdobycie bazy Jirah to pierwszy istotny sukces odniesiony przez lojalistów od rozpoczęcia przed kilkoma dniami nowej ofensywy w tym regionie.

Syryjskie siły rządowe rozpoczęły, a w zasadzie reaktywowały, ofensywę przeciwko IS we wschodniej części prowincji Aleppo. Lojaliści już wcześniej w tym roku zaliczyli kilka ważnych zwycięstw przeciwko IS w tym regionie. Rządowi kampanie przeciwko tej organizacji w prowincji Aleppo rozpoczęli w styczniu, czyli w okresie, w którym protureccy rebelianci toczyli z IS walki o miasto al-Bab. Do końca marca udało im się odbić z rąk Państwa Islamskiego około 250 wiosek i miasteczek, w tym 35-tysiączne miasto Dier Hafir, a także zabezpieczyć przygotowywany już przez IS do wysadzenia kompleks uzdatniania wody w okolicach miasteczka al-Khafsah, co przywrócił dostawy wody pitnej dla metropolii Aleppo. Lojaliści zdołali również zablokować drogę protureckim rebeliantom dalej na południe od al-Bab i uzyskali połączenie lądowe z Syryjskim Siłami Demokratycznymi w rejonie Manbidż.

Siły rządowe dotarły podczas tamtej ofensywy także do okolic bazy Jirah, ale dalsze operacje w tym regionie zostały wstrzymane z powodu ataku rebeliantów w prowincji Hama.

Lojaliści wznowili działania w tym regionie dopiero 9 maja i po zajęciu wiosek wokół bazy Jirah wkroczyli do niej samej trzy dni później.
Podczas ostatnich kilku dni IS przypuściło przeciwko wojskom rządowym kilka kontrataków w rejonie lotniska z wykorzystaniem m.in. VBIEDów, pewne straty w broni pancernej siły rządowe poniosły także od pocisków z wyrzutni ppk, jednak te niewielkie sukcesy nie wystarczyły, aby powstrzymać postępy lojalistów i wczoraj przed południem, po odparciu ostatniego kontrataku, strona rządowa ogłosiła zwycięstwo i potwierdziła pełną kontrolą nad obiektem.

Wilayat Halab, czyli jednostka administracyjna kalifatu obejmująca prowincje Aleppo, został w tym roku w wyniku działań wojsk rządowych (SAA), Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) oraz protureckich rebeliantów, niemal doszczętnie zniszczony. IS kontroluje już tylko jedno miasto w całej prowincji, położną na południe od Jirah 15-tysięczną Maskanę (Maskanah). To miasto będzie najprawdopodobniej kolejnym celem SAA, po jego zdobyciu wojska rządowe powinny dotrzeć do pozycji SDF w rejonie miasta Tabka.

Poniżej kilka zdjęć z okolic bazy. 

Mapa regionu autorstwa  - link.
Interaktywna mapa Syrii - link.
Mapa Syrii i Iraku - link.





























Atak IS przy użyciu VBIEDA.




Atak na rządową broń pancerną przy użyciu pkk.



Żołnierze SAA pozują do zdjęć na terenie lotniska. 



Czołg IS podczas walk o bazę. 


Zniszczone pojazdy SAA. 



Zdobyty przez IS bmp.

czwartek, 11 maja 2017

Kolejne zwycięstwo przeciwko IS. SDF zdobyło miasto Tabka, bastion IS w północnej Syrii.

Bojownik SDF ściąga z masztu ogromną flagę IS powiewającą nad miastem.
















Wczoraj wieczorem dowództwo Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) poinformowało o zlikwidowaniu ostatnich punktów oporu sił IS w położnym 40 kilometrów na zachód od Rakki, siedemdziesięciotysięcznym mieście Tabka. Jednocześnie siły SDF zabezpieczyły południowy fragment strategicznej zapory at-Tabka, przejmujący tym samym nad nią całkowitą kontrolę. Ostatnie zwycięstwa SDF są zwieńczeniem trwającej ponad 50 dni operacji przeciwko IS w rejonie miasta Tabka, w wyniku której organizacja straciła kontrolę nad drugim pod względem liczby mieszkańców miastem kalifatu w Syrii, sąsiednią bardzo ważną zaporą na jeziorze al-Asad, a także nad bazą lotniczą Tabka i kilkunastoma mniejszymi miejscowościami.

Operacja w regionie Tabki rozpoczęła się 22 marca od desantu  powietrzno-wodnego bojowników SDF i amerykańskich sił specjalnych przez jezioro al-Asad na tyłach IS i zdobycia przyczółka na południowym brzegu rzeki Eufrat. Śmiała operacja okazała się całkowitym zaskoczeniem dla IS i zanim dowództwo tej organizacji zdążyło zareagować SDF z pomocą lotnictwa i artylerii Koalicji zdołało opanować kilka miejscowości i poszerzyć znacznie przyczółek, przecinając jednocześnie główną drogę łącząca stolicę kalifatu, Rakke, z terenami kontrolowanymi przez IS w prowincji Aleppo, a także zbliżyło się do kontrolowanej przez Państwo Islamskie bazy lotniczej Tabka.
Równolegle do działań na południowy-zachód od Tabki, oddziały SDF przeprowadziły także akcje przeciwko IS w rejonie zapory at-Tabka zlokalizowanej na północnych obrzeżach miasta.

Tama at-Tabka to największa elektrownia wodna w Syrii, która ma kluczowe znaczenie w zaopatrywaniu północnej Syrii w prąd. Powstałe po jej zbudowaniu jezioro al-Asad również ma ogromne znaczenie dla regionu i jego gospodarki. Zbiornik dostarcza mieszkańcom okolicznych miast i wiosek wodę pitną, a także zasila skomplikowany system irygacyjny wokół Rakki. Tama posiada strategiczne znaczenie i mogłaby zostać wykorzystana przez IS jako broń. Istniały obawy, że w pewnych okolicznościach, np. po upadku Rakki, organizacja mogłaby zdecydować się na wysadzenie zapory, doprowadzając tym samym do zalania położonych w dolinie Eufratu miast i wiosek, w tym Rakki. Z tego powodu opanowanie tamy stało się priorytetem dla SDF.

Siły specjalne SDF wspierane przez amerykańskich operatorów zaatakowały bojowników IS stacjonujących na zaporze i po kilku dniach walk zdołały opanować północną część obiektu. Południowa część tamy przylega jednak do północnych dzielnic miasta i jej opanowanie nie było możliwe bez wcześniejszego zajęcia tego obszaru, więc operacja zdobycia zapory musiała zostać na pewien czas wstrzymana.

Przebieg operacji (wikipedia).


Oddziały SDF osiągnęły okolice położnej na południe od miasta Tabka bazy lotniczej o tej samej nazwie po dwóch dniach od desantu. W sierpniu 2014 roku lotnisko to było areną ciężkich walk między siłami IS a oblężoną załogą bazy, które zakończyły się zwycięstwem Państwa Islamskiego i zagładą rządowego garnizonu, natomiast w zeszłym roku lojaliści podjęli próbę dotarcia do okolic bazy lotniczej i miasta Tabka, wyprowadzając ofensywę ze wschodniej Hamy, ale zostali wtedy pobici przez IS.
Lotnisko wojskowe wpadło w ręce SDF 26 marca, Syryjskie Siły Demokratyczne kontynuowały potem natarcie na wschód i północ i po zdobyciu kilku wiosek i odparciu wielu kontrataków na początku kwietnia zamknęły oblężenie miasta od wschodu.

W połowie miesiąca rozpoczęła się właściwa bitwa o Tabkę. Siły SDF wsparte przez amerykańskich specjalsów rozpoczęły szturm południowych dzielnic miasta i na początku maja kontrolowały już jego większą część. W międzyczasie SDF otrzymywało posiłki m.in. w postaci 200 zaprawionych w walkach miejskich członków Rady Wojskowej Manbidż. IS nie ustawało tymczasem w próbach przerwania oblężenia miasta i wyprowadzało kontrataki zarówno z samego miasta, jaki i z zewnątrz. Akcje te, często przeprowadzane pod osłoną burz piaskowych, nie przynosiły oczekiwanych rezultatów i jedynie sporadycznie kończyły się lokalnymi sukcesami niemającymi jednak większego wpływu na przebieg operacji.

Niedobitki IS zażarty opór stawiały w kilku miejscach w północnych dzielnicach miasta i w południowej części zapory, walki o ten niewielki obszar trwały kilka dni i zakończyły się dopiero wczoraj wieczorem. SDF w trosce o cywili przebywających w mieście i w obawie przed możliwym w przypadku dalszych walk uszkodzeniem infrastruktury zapory, pozwoliło resztce garnizonu IS w liczbie około 70 bojowników na opuszczenie okolic miasta po uprzednim oddaniu ciężkiej broni i rozminowaniu wszystkich IEDów.

Operacja zdobycia Tabki i sąsiedniej zapory przeprowadzana w ramach szerszego Gniewu Eufratu to ważny krok w kierunku dalszej izolacji Rakki.
Od 13 kwietnia trwa czwarta faza wieloetapowej, rozpoczętej w zeszłym roku operacji odizolowania i opanowania Rakki znanej pod kryptonimem Gniew Eufratu. Oprócz zdobycia regionu Tabka siły SDF przejęły w ciągu ostatnich tygodni także szereg miejscowości na północ od Rakki, zbliżając się jeszcze bardziej do miasta. Za kilka, może kilkanaście tygodni, Syryjskie Siły Demokratyczne i ich partnerzy powinni dotrzeć do samego miasta i rozpocząć bitwę o stolicę kalifatu.
Bitwa o Rakke z pewnością będzie bardzo trudna i wymagająca, ze strony IS należy się spodziewać oporu równie zaciętego, jak podczas kończącej się już bitwy o Mosul w Iraku. Wydatnym wsparciem dla SDF w nadchodzącym starciu z IS będzie ciężki sprzęt, który wczoraj zobowiązała się im dostarczyć administracja prezydenta Trumpa. Międzynarodowa Koalicja do walki z IS jak dotąd wyposażała SDF tylko w broń lekką, np. karabiny i amunicję, a do wsparcia logistycznego wykorzystywano m.in. lotniska polowe Koalicji na terenie Rożawy. Przy oddziałach SDF działały siły specjalne Koalicji, które oferowały wsparcie doradcze i szkoleniowe oraz naprowadzały samoloty na cele IS. SDF jednak nigdy, poza kilkoma transporterami i buldożerami, nie otrzymały od USA tak potrzebnej broni ciężkiej. Przeciwko wczorajszej decyzji administracji Trumpa protestowała Turcja, która główny komponent SDF, zdominowaną przez Kurdów milicję YPG, uważa za organizację terrorystyczną i przyrównuje do zwalczanej od lat przez Turków kurdyjskiej milicji PKK działającej w południowej Turcji. Armia turecka i popierani przez nią rebelianci wielokrotnie wdawali się w wymianę ognia z siłami YPG, a sama Turcja groziła m.in. inwazją na Rożawę. Pomimo protestów Turcji już dziś pojawiły się informacje o pierwszych dostawach sprzętu dla SDF, mówi się m.in. o haubicach, a na zdjęciach widać także pojazdy Humvee.

Interaktywna mapa Syrii - link.
Mapa Syrii i Iraku - link.

Mapa regionu, kolor żółty SDF, czarny IS, czerwony rząd, zielony rebelianci.